Projektowanie ogrodu

Projektowanie ogrodu

Każdy z nas uwielbia wiosnę. I trudno się dziwić. To chyba najpiękniejsza pora roku, która każdego jest w stanie wprawić w naprawdę dobry nastrój. Wówczas wszystko budzi się do życia i tym samym napawa nas prawdziwym optymizmem. Wiele osób to właśnie na wiosnę rozpoczyna remont swojego mieszkania. Ale ta pora roku to także niewątpliwie doskonały czas na projektowanie ogrodu. Warto jednak o wszystkim pomyśleć już dużo wcześniej, ponieważ wiosna to najlepszy czas na t, aby już rozpocząć prace. Pierwszy etap przygotowań, jeśli chodzi o projektowanie ogrodu to zadanie sobie pytania: do czego ma służyć nasz ogród? Co będziemy w nim robić? Warto podzielić go na fragmenty, które będą miały inne funkcje. Nie trzeba jednak dzielić małego ogrodu za bardzo. Musimy przede wszystkim zastanowić się ile jesteśmy w stanie poświęcić czasu na jego pielęgnację. Przy planowaniu musimy zwrócić uwagę na osoby, które będą z niego korzystały. Będą w nim przebywały dzieci? W takim razie na pewno musimy unikać zbyt trujących roślin oraz takich, które posiadają kolce. Musimy stworzyć dla naszych pociech pewną przestrzeń, gdzie będą mogły w pełni swobodnie bawić się. Ogród to przecież miejsce przyjazne. Dla wszystkich. To trzeba wziąć przede wszystkim pod uwagę, jeśli chodzi o projektowanie ogrodu. Kolejnym etapem powinno być dobranie odpowiednich roślin. Musimy liczyć się z tym, że nasz ogród powinien być piękny funkcjonalny i nieprzytłaczający. Powinien być dopasowany do naszego trybu życia. Masz mało czasu? W takim razie zdecyduj się na rośliny mniej absorbujące. Przecież wszystkie elementy w ogrodzie wymagają dużo pracy. Nieważne czy jest to oczko wodne czy po prostu trawnik. Zanim udasz się do sklepu po to, aby kupić rośliny, stwórz listę, zaplanuj wszystko, gdzie i co posadzisz. Weź pod uwagę ich wielkość i upodobania. Ważne jest tutaj nasłonecznienie, wilgotność gleby i jej rodzaj. Jeśli chodzi o projektowanie ogrodu to musimy trzymać się pewnych reguł. Ważne, aby nasz dom i ogród wzajemnie się uzupełniały.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *